lato wpływa na mnie pozytywnie
a jeszcze pozytywniej wpływa na mnie jesień
prawdziwa
polska
i złota
i choć ostatnio nie zawsze taka bywa
to mimo wszystko jesień jest moją ulubioną porą roku
może też dlatego że jesienią świętuję urodziny:D
w każdym razie
obecna pora zapraw
kiszenia ogórów
zrywania tego co zerwać się da
i ogólnego wielkiego podniecenia
tym co dzieje się w kuchni
sprawia że coraz bardziej
mam ochotę zapuścić się w las
podobno nie ma jeszcze grzybów
ale tak na prawdę do końca tego nie sprawdziłam
uwielbiam zbierać grzyby
dlatego właśnie mam wielką presję
żeby wejść do lasu
i poczuć pełną piersią
ten wspaniały leśny zapach
zapach szyszek
mchu
kory
i igliwia
mam ochotę przypomnieć sobie dzieciństwo
kiedyś dawno temu
jesień była zwiastunem cosobotnich
wypadów do lasu na grzyby
całą rodziną
cała rodzina uzbrojona w koszyki i koziki
odpowiednio ubrana i przygotowana
wybierała się na niemal cały dzień do lasu
na rodzinne grzybobranie
wtedy to mała jeszcze Anjax noszona przez dwóch starszych braci na rękach
tylko i wyłącznie narzekała:
"a kiedy wrócimy do domu?"
"nudzi mi się"
"długo jeszcze?"
"nie znalazłam jeszcze żadnego grzyba, nie podoba mi się tutaj"
"chcę do domu"
to ostatnie zdanie wypowiadane było już w trybie histerii która potrafiła spłoszyć nie jedną sarnę
i doskonale pamiętam cosobotnie wypady do lasu
i to jak oblazły mnie mrówki
i to jak weszłam w pajęczynę
i to jak ten wielki pająk z tej pajęczyny chodził mi po głowie
i to jak znalazłam kawałek poroża(i mam go do dziś)
i to kiedy po raz pierwszy znalazłam prawdziwka
tyle lat minęło
a to ciągle jakby wczoraj
jakby miniony weekend...
Nowa strona
12 lat temu
Las i jesień to jest to! A najmilsze moje wspomnienie to latem przechadzka rankiem po wilgotnym od rosy mchu - normalnie miodzio! Też kocham las i zbieranie grzybów i jakoś wolę tą piękną deszczową, ciepłą kolorami porę od skwarnego lata :) zdaj relacje jak zapuścisz się w ten las czy są grzybki :D wspaniałe masz wspomnienia z dzieciństwa!
OdpowiedzUsuń