środa, 24 listopada 2010

what's wrong with your brain, cow?!

spadł dziś pierwszy śnieg
ale nie pierwszy tego roku
spadał sobie nieśmiało
i niemal tak samo nieśmiało znikał
pomimo dziwnych nastrojów
jakie mnie ostatnio nękały
dziś nastrój średni
ale do wytrzymania
i tak sobie myślę
co przyniesie następny dzień
co przyniesie następna noc
i ciągle, nie wiedzieć czemu, mam ochotę
mówić sama do siebie:
"What's wrong with your brain, cow?!"
może dlatego że uwielbiam
cow & chicken
może dlatego że moja koleżanka ma kubeczek właśnie z tym napisem
a może dlatego że zastanawiam się nad swoją przyszłością
bardziej niż kiedykolwiek
bo właśnie są ku temu dobre warunki
może sylwester jak i niedaleko przyszłe weekendy
zapowiadają się... pracujące!
chciałabym
3majcie kciuki!
no to muzyczka
dawno jej nie było
KLIK ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz