sobota, 12 marca 2011

blood, tears and fire

urosły mi dziś pazury
by wydrapać ci oczy
dlaczego nazywasz mnie dziwną?
dlaczego porównujesz do innych?
wiesz dobrze, że ja
nie podążam za modą
nie śmieszą mnie te same żarty
a wzrok wbijam zawsze w ten sam punkt
przeszywam cię na wylot
i spijam krew brodzącą po twych kończynach
jest jak wino
zabawnie pobudzająca
zabawnie podniecająca

---

ja
czerwony stolik
słonecznie żółte tulipany w wazonie
krwistoczerwone wino w kieliszku
i uśmiech
bo już wiosna
bo już ciepło

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz