poniedziałek, 14 marca 2011

bum cyk cyk

historia mojego serca
pęka kilkakrotnie
jak ono samo
pojawia się i znika
bo jest takie humorzaste
jak pogoda
jak aktywność słońca
jak zaćmienia księżyca
historia mojego serca
otwiera się przed tobą
wyczytaj z niej co chcesz
wyłap wszystkie niuanse
podkreśl na czerwono wszystkie błędy
historia mojego serca
nie ma końca
jak końca nie ma świat
i miłość
i zakochanie
i wszystko
co kocham
historia mojego serca
jest wielką plamą krwi
brodząc w niej
poczujesz bicie
i każdą jej nutę
wyśpiewasz
i zachowasz dla siebie
zapiszesz w małym notatniku
ile krwi ubyło
a historia mojego serca
śnić będzie ci się po nocach
a wraz z nią ja
siedząca na tęczy
machająca nogami
nad przepaścią-końcem świata.

KLIK

1 komentarz:

  1. wiersz doskonały...zmień tylko powtarzający się wyraz "krwi" w ostatnim fragmencie a będzie ok..
    pozdrawiam- Marcin

    OdpowiedzUsuń