poniedziałek, 13 lutego 2012

poprzez mgły

błądzę w ciemnym lesie
nade mną iskierki
i ten jeden najjaśniejszy
srebrny blask
zgubiłam się
teraz to wiem
wiem, nie wiedząc dokąd pójść
słońce już dawno śpi
choć jego sen zbudził leśne istoty
słyszę
widzę
choć nie wiem
nie wiem gdzie iść
pamiętasz, kiedy mówiłeś, że niebo jest tak piękne?
pamiętasz, że to wtedy trzymałeś moją dłoń w dłoni swej?
pierwszy raz
wśród srebrnych świetlików
i pośród wilgoci mchu
coś narodziło się
znienacka
niezapowiedzianie
czy była to miłość?
czy może tęsknota za słońcem?
w ciemną noc
mokrą od deszczu łez
kroczyliśmy boso po mgle
unosząc się gdzieś ponad drzewami
i znów opadając na miękki dywan
o zapachu igliwia
w ciemną noc,
taką jak ta
obecna
lecz bardziej zimna
i tak bardzo samotna

---

ten stan
niezidentyfikowany
bardzo nie-ziemski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz