czwartek, 9 lutego 2012

winna

myślę, że powinnam Ciebie przeprosić
za to że żyję po swojemu
zdecydowanie zasługujesz na przeprosiny
za to ile czasu straciłeś
czekając na mnie w ciemności pustego domu
nie
nie będę błagać o wybaczenie
choć moje serce chce byś je przytulił
zapomniał
odrzucił żal
ostatecznie wybaczył
moje "przepraszam" to za mało
lecz tak wiele
niewiele mam Ci do powiedzenia
Ty wiesz
że słowa są niczym krople deszczu na szybie
spływają, choć powoli, zostawiają ślad
wiem, że dzisiaj nie usłyszę "dobranoc"
ani "do widzenia"
zasypiam bez Ciebie
śniąc
przepraszam kilkakrotnie
uwalniając serce od ciężaru
bezpowrotnie

---

pomiędzy niebem a ziemią
zawieszona

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz