środa, 3 marca 2010

poproszę o replay

wyciągnęłam krwawiące serce z piersi
spojrzałam
zadrżało
wygląda tak marnie
bo jest złamane

teraz sama muszę je uleczyć

pozszywałam je igłą z nitką
biedny pulsujący mięsień

chciałabym wyrzucić ból do kosza
zapomnieć

lecz pamiętam

pamiętam jak mówiłeś
obiecałeś
że zawsze tylko ja
że nie zapomnisz

zapomniałeś

a ja krwawię
a serce pęka
na pół
a ja zszywam
i łatam rany

czy pamiętasz jeszcze
jak słodkie były nasze pocałunki
i rozmarzone spojrzenia
pamiętasz plany
jakie snuliśmy

co mi po tobie zostało?

szepty
łzy
podarte fotografie
twój nieśmiertelny uśmiech

tęskno

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz