środa, 31 marca 2010

na lajtowo o muzyce

To nie jest tak, że walę tylko poezją(jeśli to co w poprzednich postach poezją można nazwać;)). To mój blog, o mnie i o mojej wyobraźni. Generalnie o wszystkim, więc jeśli ktokolwiek mnie podgląda, obserwuje, czy też śledzi moje wypociny, powinien wiedzieć o mnie nieco więcej niż to co znajdzie w treści wierszy oraz to co opisałam w mojej wizytówce. Jak ma się o mnie ktokolwiek dowiedzieć czegoś więcej jak nie ode mnie(ale zakręcone:D). Czas najwyższy na coś więcej. Tak się składa, że owszem, sama śledzę kilka blogów, zainspirowana TYM blogiem, a w zasadzie ostatnim postem, postanowiłam, że powielę posta i przedstawię Wam(moi ukryci obserwatorzy, ujawnijcie się proszę:)) kilka ulubionych utworów. Postaram się Wam je przedstawić tak, abyście wiedzieli jak fajnie brzmią, dlatego spodziewajcie się linków i jeśli chcecie, posłuchajcie. No to zaczynamy:)

1. Twój ulubiony utwór:
Z racji, że jest ich sporo wymienię te, które ostatnio królują w winampie tudzież empetrójce:D (kolejność przypadkowa, wszystkie wymienione tu utwory uwielbiam równie mocno)
Queen - Teo Torriatte -> link
Nine Inch Nails - The Great Below -> link
The Cure - Fascination Street(extended mix), bardziej podoba mi się wersja zmixowana;) -> link
Annie Lennox - Money Can't Buy It - link

2. Utwór, który sprawia, że jesteś wesoła:
Mietek Szcześniak - Co Ty Na To -> link
Journey - Don't Stop Believing -> link

3. Utwór, który sprawia, że jesteś smutna:
Urban Species - Blanket -> link
Queen - Who Wants To Live Forever -> link

4. Utwór, który ci kogoś przypomina:
Porcupine Tree - The Sky Moves Sideways -> link
Ultrabeat - Preety Green Eyes( :D owszem, przypomina mi to kogoś) -> link

5. Utwór, który przypomina ci jakieś miejsce:
Jamiroquai - Little L -> link
Nine Inch Nails - Terrible Lie -> link

6. Utwór, który przypomina ci konkretne wydarzenie:
Dżem - Do Kołyski -> link

7. Utwór, przy którym chcesz tańczyć:
Freemasons - I Feel Like -> link
Sophie Ellis Bextor - Get Over You -> link
Kylie Minogue - Love At First Sight -> link

8. Utwór, przy którym zasypiasz:
Robert Downey Jr. - Details -> link

9. Utwór twojej ulubionej kapeli:
Nine Inch Nails - The Perfect Drug -> link
Queen - Kind Of Magic -> link

10. Utwór, który pokochałaś, ale nikt by się tego nie spodziewał:
Queen - Lazing On A Sunday Afternoon(po prostu go uwielbiam!) -> link

11. Utwór, który cię opisuje:
Oddział Zamknięty - Andzia i ja (jakże by inaczej :D) -> link

12. Utwór z twojego ulubionego albumu:
Queen - Mother Love -> link

13. Utwór, którego słuchasz gdy jesteś zła:
Nine Inch Nails - Discipline -> link
Ozzy Osbourne - Gets Me Through(stare dobre czasy:D, "I am the prince of the f***ing darkness" :D) -> link

14. Utwór, którego słuchasz gdy jesteś wesoła:
George Michael - I Want Your Sex -> link
Al Green - How Can You Mend A Broken Heart -> link

15. Utwór, którego słuchasz gdy jesteś smutna:
Robert Downey Jr. and Vonda Shepard - Chances Are -> link

16. Utwór, który zabrzmi na twoim weselu:
Joe Cocker - You Are So Beautiful(faktycznie zabrzmiał:)) -> link

17. Utwór, który zabrzmi na twoim pogrzebie:
Lighthouse Family - Ain't No Sunshine When She's Gone -> link

18. Utwór, który cię rozśmiesza:
Benny Hill - The Theme -> link
South Park - Uncle Fucker -> link

19. Utwór, którego ostatnio najczęściej słuchasz:
Kaskade - Angel On My Shoulder(EDX Radio Edit) -> link

I to by było na tyle, mam nadzieję, że ktoś to przeczyta, a może nawet ktoś się zainspiruje jak ja i poleci to dalej, jakby w formie łańcuszka, ale takiego mało złośliwego;)

pytania

przestaliśmy ze sobą rozmawiać
czy to już koniec?

rzucam jajkiem o ścianę
w głowie mam mętne myśli
na ścianie plama

moje czy twoje
słowa już nic nie znaczą
znikamy

stoimy we mgle
jest tak gęsta
niemal anty-grawitacyjna

nie sięgam już do twej dłoni
i nie widzę jak na mnie patrzysz
a może
ty wcale
na mnie
nie patrzysz?

czuję się bez ciebie
zagubiona
ale po co mi ty
skoro tego ciebie
już dawno nie ma
jesteś ty
inny-ty

czy to już czas powiedzieć sobie
żegnaj?
czy to czas na ronienie łez?
po co?

stoimy dalej
w gęstej mgle

w głowie
brak odpowiedzi

wtorek, 23 marca 2010

one heart

pierzasty problem
w głowie szum
a nad głową tęcza

dawno cię nie widziałam
ostatni raz byłeś
taki mroczny
dziś uśmiechasz się
i mrużysz oczy

wiatr rozwiewa mi włosy
chowa mi twarz za ognistymi rudościami
czuję jak pachnie

deszcz skropił twoje czoło
krople niczym łzy
strużką ciekną ci po policzkach

zapłakany

podaj mi dłoń
i zamknij oczy

zanurzymy się w mych włosach
niech ogrzeje nas ich kolor
a zapach

wciąż ten sam

tęcza nad nami
różowieje
a my
uśmiechamy się do niej

niedziela, 21 marca 2010

ciepło

gdybym miała jeszcze jedną szansę
nie musiałabym teraz moknąć na deszczu

niech wyjdzie słońce
chcę mieć się do czego uśmiechać

chcę poczuć promienie
i to jak mój uśmiech robi się szerszy
szczery

wiosno wiem że jesteś tuż za rogiem
i wiem jak nieśmiało zaglądasz mi w oczy
musisz wiedzieć że moje zaproszenie jest nadal aktualne
czekam na twój pierwszy krok

wiem że razem z tobą
moje serce zabije mocniej
uleczą się wszystkie rany
i zapomnę o smutkach

będę się razem z tobą bawić na wietrze
i tarzać w trawie
będę łapać językiem krople deszczu
i uśmiechać się do słońca
które kocham

będę uśmiechać się do niego
żeby on też
będziemy trzymać się za ręce
tak jak zeszłej wiosny

tak jak od zawsze

piątek, 19 marca 2010

nowa sukienka

słońce znowu wyszło zza chmur
a z nim ja
radosna

mówię wiośnie "dzień dobry"
i błagam o więcej ciepła

dlaczego tak jest że na smutki
najlepsze są internetowe sklepy z butami?
dlaczego wysokie obcasy
powodują radosny uśmiech

jestem kobietą
o wielu twarzach
mam kilka par oczu
i dwa serca
złamane
i przepełnione goryczą

mam znów w szafie kolejną sukienkę
przebieram się
zmieniam

wiosna
zakwitam raz jeszcze
tak na nowo
kolorowo

wiosna

piątek, 12 marca 2010

przewracam kartkę za kartką

wierszownia
galeria
zapiecek
galanteria
pomarańczarnia
piwnica
mydlarnia

wierszownia zwariowana
igra ze mną
i z chmurami
z wiatrem
z deszczem
a najbardziej lubi igrać z piorunami

bo lubi gdy się błyska
jak flesze
bo czuje się wtedy jak celebrytka
wariatka

wierszownia mieszka sobie gdzie popadnie
czasem skryje się gdzieś głęboko
zaszyje się w zakamarku
skuli się jak kot
i cichutko nuci

czasem usiądzie mi na ramieniu
i uśmiecha się szeroko
czasem wykrzyczy coś radosnego
to ja jestem wierszownia!!!
to ja jestem królową tego świata!!!

taka mała egoistka
skromnisia

wierszownia to moja przyjaciółka
wiesz?
znam ją od dawna

jesteśmy niemal takie same

wiesz?

czwartek, 11 marca 2010

I am the Joker!

obudziłam się naga
w twoich ramionach
i było mi tak dobrze
bo kiedy otworzyłam oczy
ty
uśmiechałeś się radośnie

zamknęłam oczy
żeby sprawdzić czy nie śnię

twój uśmiech
skrzywił się

już nie jest radosny

spojrzałam w bok
trzymałeś w ręku kartę z jokerem

szyderczy
zabójczy
taki właśnie

joker

nie walet
ani król
tym bardziej nie as

po prostu joker

a czy ja jestem jak vicky?
a może jak królowa kier?

rozsypałam talię
nie było cię
wśród dziewiątek
czwórek
byłeś w dwóch osobach
czarnej
czerwonej

przestań się już dziwacznie uśmiechać
i uczesz wreszcie te zielone włosy

nie słuchasz

uciekasz
we fioletowym ubraniu
krzycząc w oddali

I am the Joker!

śmiech...

poniedziałek, 8 marca 2010

gala

uwielbiam ciebie
w garniturze
uwielbiam ciebie
pod krawatem
z muszką
w koszuli
i szelkach

znowu mogłam ciebie takiego zobaczyć
znowu mogłam śmiać się razem z tobą

znów byłeś
tak podniecający

jak piosenki z playlisty
raz radośnie gwałtowne
gdzieś w głośnikach słychać krzyki
melodię
raz łagodne
jak patrzenie w niebo
podziwianie obłoków
sunących po błękicie

byłeś jak zwykle szarmancki

dżentelmen jakich mało
takich jak ty
mogłabym zliczyć
na palcach rąk

idealny
zawsze i wszędzie

ona
była tam z tobą
obejmowałeś ją

powinna czuć się szczęśliwa

kiedy znowu założysz garnitur?
powiedz

może chciałbyś zobaczyć i mnie?
może chciałbyś zobaczyć
jak zakładam sukienkę
może chciałbyś zapiąć mi zamek?
może byłoby nam razem...
tak jak tobie z nią

chcę tak samo jak ty

i uśmiechnął się tak jak kiedyś

piątek, 5 marca 2010

powrót zimy

upiłam się własnymi marzeniami
zataczam koła
wokół ołtarzyka
który zbudowałam na twoją cześć

jest tak obłędnie

i choć popadam w obsesję
nie wariuję

uśmiecham się do ciebie,
widzisz?

robię następnego drinka
z marzeniami o tobie
ze snem w którym patrzyłam ci w te boskie oczy
w którym mogłam ciebie dotknąć
w którym nie musiałeś nic mówić

wystarczyła obecność

popijam
upijam się

i znów cię widzę
a ty mnie
zimną
szorstką
niegrzeczną

zabawmy się
tak jak lubisz

pobawmy się we wzajemne dotykanie
i patrzenie na nagie ciała

znikasz
zasypiam

zima

środa, 3 marca 2010

poproszę o replay

wyciągnęłam krwawiące serce z piersi
spojrzałam
zadrżało
wygląda tak marnie
bo jest złamane

teraz sama muszę je uleczyć

pozszywałam je igłą z nitką
biedny pulsujący mięsień

chciałabym wyrzucić ból do kosza
zapomnieć

lecz pamiętam

pamiętam jak mówiłeś
obiecałeś
że zawsze tylko ja
że nie zapomnisz

zapomniałeś

a ja krwawię
a serce pęka
na pół
a ja zszywam
i łatam rany

czy pamiętasz jeszcze
jak słodkie były nasze pocałunki
i rozmarzone spojrzenia
pamiętasz plany
jakie snuliśmy

co mi po tobie zostało?

szepty
łzy
podarte fotografie
twój nieśmiertelny uśmiech

tęskno

wtorek, 2 marca 2010

oczyszczenie

urządziłam sobie dziś polowanie na stokrotki
bo tak niewinnie zawitała
wiosna

naiwnie wierząc w przeznaczenie
patrzę na twoje zdjęcie
myśląc
że kiedyś się spotkamy

ale roztopiłam się
spływa po mnie rozkoszna radość
jakieś dziwne
nieznane

wywietrzyła mi się dusza w tym pierwszo-wiosennym wietrze
jestem czysta
jak łza szczęśliwości

teraz mogę wybierać kim chcę być
może namiętną kochanką
może smutną
odrzuconą
dziewczyną z liceum
która podpiera ściany gdy inni tańczą
a może
będę anielicą
nawiedzającą cię co noc
może będę trzepotała skrzydłami
gubiąc pióra

może właśnie odnajdziesz do mnie drogę
zbierając pierze z ulicy

jest teraz tak cicho
nawet nie słyszę myśli
jest tak błogo
czuję tylko zapach stokrotek

jutro
też wybiorę się na polowanie

może
upoluję choć odrobinę
ciebie

poniedziałek, 1 marca 2010

don't stop believing

uniosłam ręce ku górze
chciałam złapać słońce
chciałam je ścisnąć w dłoni

i choć wiem że spłonęłabym
nie zawahałam się

bo przecież nikt jeszcze tego nie zrobił

usiadłam na krańcu świata
spojrzałam w dół
zamachałam nogami
a powietrze
przeraźliwie zaświstało

obejrzałam się za siebie
spostrzegłam ciebie
widziałam jak do mnie machasz na pożegnanie

a może właśnie się ze mną witałeś?

podskoczyłam tak z całych sił
uniosłam się wysoko
głową uderzyłam o gwiazdę
polarną

nigdy nie przestałam wierzyć

zamknęłam oczy
mocno
zmarszczyłam brwi

poczułam że wkładasz coś w moje dłonie

mówiłeś

wiem mała, jak mocno wierzysz

otworzyłam oczy
a w dłoniach
błyszczało słońce