czwartek, 8 kwietnia 2010

poraz zasypiać

przypomniałeś mi o smutku
o tym co umarło
kiedyś dawno temu
a może
sama to uśmierciłam?

rozżaliłam nad tym
nad sobą
nad martwym aniołem

wiesz jak wyglądał?
wiesz dlaczego jego skrzydła
już nie lśnią bielą?

upadł

wraz z nim moje serce
pękło na pół

oboje poczuliśmy ból
przeszywający kręgosłup

aniele
pozwól mi oczyścić twoje skrzydła
pozwól się podnieść
uwolnijmy się razem
pofruńmy do gwiazd

ale
on zamknął oczy
w słodkim śnie
odwrócił głowę
skrył się w puchu skrzydeł
by móc zasnąć
na wieki

odszedł anioł
a z nim
moje serce

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz