niedziela, 11 kwietnia 2010

to krzyczy cisza

trzeba zamknąć oczy w ciszy i ciemności
by na nowo je otworzyć
wyobrazić sobie
lepszy świat
a może nawet taki sam

i postawię za wszystkich was trzy-kropek
a nawet wielo-kropek
by było
tak cicho

nic więcej nie trzeba tłumaczyć
nic więcej nie trzeba mówić
i nawet nic więcej nie trzeba

bo kiedy otworzysz już oczy
i pełny nadziei spojrzysz w niebo
osłonięte i gołe
jak niemowle
to już wiesz
że tylko liczy się to co widzisz

i kiedy poczujesz jak krople deszczu
tak swobodnie i bezsilnie spadają
uderzając cię w twarz
wiesz

to ten czas by podać sobie rękę
powoli wstać i odfrunąć
rozprostować skrzydła
i uśmiechnąć się do niego

wiedząc że już na zawsze
twój dom to jego dom

milkniemy
w ciszy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz